Investor CEE FIZ - komentarz do wyceny z września 2018 r.
Miniony kwartał przyniósł bardzo znaczące różnice w zachowaniu poszczególnych segmentów polskiego rynku akcji i niestety struktura tych zmian nie wpływała pozytywnie na fundusze skupione na spółkach o mniejszej kapitalizacji, takich jak Investor CEE FIZ. Krajowy rynek akcji pozostaje bardzo słaby, co jest pokłosiem dużych problemów spółki GetBack (o czym wspominaliśmy w poprzednich komentarzach), które rozlały się na część funduszy inwestycyjnych z towarzystw wiązanych w mediach z kłopotami spółki windykacyjnej i przyczyniły się do silnej fali odpływu kapitału, w szczególności w funduszach absolutnej stopy zwrotu i polskich akcji.
Niestety same spółki nie dostarczają na razie argumentów pozwalających oczekiwać odwrócenia tej sytuacji. Cały czas obserwujemy problem rosnącej strony kosztowej (w szczególności kosztów pracy), przy popycie rosnącym w tempie niewystarczającym dla obrony procentowego poziomu marży. Niestety, choć wyceny wydają się być zachęcające, to wyniki spółek nie skłaniają nas do agresywniejszych zakupów.
Zaangażowanie Funduszu w akcje w minionym kwartale pozostawało relatywnie niskie, co częściowo zamortyzowało spadek wartości portfela akcyjnego. Najmniejsze spółki, skupione w indeksie sWIG80 ponownie zachowywały się zdecydowanie gorzej, niż blue chipy. Po spadku o 10,51% w II kwartale, kolejny kwartał przyniósł przecenę wskaźnika małych spółek o kolejne 9,50%. mWIG40 wyglądał dużo lepiej, ale też zakończył kwartał pod kreską tracąc 1,20%. Tym razem jednak spółki z WIG20 dały inwestorom zarobić, głównie za sprawą spółek paliwowych.
W długoterminowej strategii inwestycyjnej Funduszu niewiele się zmieniło. Portfel akcyjny nadal stanowią krajowe spółki, prowadzące działalność w Polsce. Pozostajemy ostrożni, co do zachowania rynku, dlatego alokacja będzie utrzymywała się na relatywnie niskim poziomie. Konstruując portfel szukamy raczej spółek acyklicznych, których zyski najbliższych latach będą mniej zależne od koniunktury.