Komentarze Investors TFI
Komentarz miesięczny - wrzesień 2024 r.
W każdej dotychczasowej recesji silny wzrost bezrobocia był wynikiem słabości korporacyjnych fundamentów. Dziś nie ma takiego sygnału. Oczekiwania co do przychodów, zysków i marż na lata 2024-2026 dla amerykańskich spółek pozostają rekordowe. Jeśli zacznie się to zmieniać, będziemy musieli obwieścić: Houston, mamy problem! Póki co jednak to, czego doświadczamy, to jedynie turbulencje.Złoto - kierunek 2500 USD za uncję
Zakładany przez nas scenariusz utrzymania popytu na złoto ze strony banków centralnych i inwestorów azjatyckich oraz pojawienia się na rynku zwiększonego zainteresowania kruszcem inwestorów z Europy Zachodniej i USA skłania nas do myślenia o cenie złota na koniec 2024 roku na poziomie około 2500 USD za uncję.Weryfikacja celów inwestycyjnych na 2024 r.
Rok 2024 miał przynieść demokratyzację hossy, czyli zwiększenie partycypacji w giełdowych wzrostach branż innych niż technologiczna, a także mniejszych i średnich spółek. Patrząc z lotu ptaka na dokonania rynków oraz gospodarek w pierwszej połowie 2024 roku można stwierdzić, że generalnie wpisują się one w zakładany scenariusz, pozostawiając jednak spory niedosyt.Komentarz miesięczny - czerwiec 2024 r.
Zarówno prezentacja kolejnych rewelacyjnych wyników finansowych, jak i następne trzy tygodnie bicia rekordów notowań utwierdziły wszystkich w przekonaniu, że królowa jest jedna – Nvidia. Dominacja tej spółki w rewolucji związanej ze sztuczną inteligencją jest wciąż nie do podważenia.Komentarz miesięczny - maj 2024 r.
Choć po kilku tygodniach rynkowych turbulencji 15 maja indeks S&P500 powrócił do widocznego w pierwszym kwartale tego roku trendu ustanawiania kolejnych rekordów, to krótkoterminowe wskaźniki sentymentu inwestorów spadły do nieco rozsądniejszych poziomów. Okres podwyższonej zmienności i w sumie dość ograniczonych spadków był jednak zbyt krótki, żeby na serio przestraszyć rynek.Komentarz miesięczny - kwiecień 2024 r.
Niewielkie turbulencje, z jakimi muszą borykać się inwestorzy na Wall Street od początku kwietnia mogą być zapowiedzią nadchodzących zmian. Hossa na akcjach nie powinna wyglądać tak, jakby była odrysowywana linijką.Komentarz miesięczny - marzec 2024 r.
Giełdowa hossa stała się ostatnio tematem z pierwszych stron gazet (The Economist, Barrons). Zazwyczaj bywało to sygnałem ostrzegawczym, którego nie należało ignorować.Komentarz miesięczny - luty 2024 r.
Dane wskazujące na siłę rynku pracy w USA nie są wcale takie jednoznaczne. Dlatego też tak ważne jest potencjalne odbicie w światowym przemyśle, dzięki któremu takie spółki jak UPS nie będą zmuszone do kolejnego cięcia kosztów. Takie cięcia są mocno zaraźliwie i mogą odbić się na całej gospodarce.Złoto w 2024 r. - ku nowym szczytom
Spodziewany w połowie roku początek cyklu obniżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych powinien być silnym impulsem wzrostowym dla kursu kruszcu. W perspektywie końca 2024 roku oznaczałoby to wzrost ceny złota najprawdopodobniej do poziomu ok. 2200 USD za uncję, z potencjałem na jeszcze silniejszy ruch w górę.Cele inwestycyjne 2024 r. - warto postawić na dywersyfikację
W 2024 roku warto postawić na szeroką dywersyfikację, zarówno pod względem klas aktywów, jak i obszarów geograficznych, czy też poszczególnych branż i segmentów rynku. Dlatego najbardziej optymalna na ten rok wydaje się strategia zrównoważona, łącząca obligacje skarbowe i korporacyjne z rynkami akcji, a także z dodatkiem w postaci złota (kontynuacja ubiegłorocznej siły) oraz surowców.